Praca profilera cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Motyw tego zawodu pojawiał się w wielu filmach, serialach i książkach, jak niezastąpiony Sherlock Holmes (warto zaznaczyć, że w czasach, gdy słynny detektyw Conan Doyle’a debiutował na półkach, w żadnym miejscu na świecie nie było nawet mowy o zawodzie profilera), Milczenie owiec, Criminal Minds czy Mindhunter, które ogromnie przyczyniły się do wzrostu popularności tej profesji.
HISTORIA

Pierwszy w historii portret psychologiczny mordercy został stworzony w 1888 roku. Był to profil owianego złą sławą seryjnego zabójcy z Londynu, który zamordował pięć prostytutek i zyskał przydomek Kuba Rozpruwacz (niezbyt udane, jeśli chodzi o imię, tłumaczenie angielskiego Jack the Ripper). Zabójstwa te charakteryzowały szczególne obrażenia: głębokie podcięcie gardła, urazy w okolicach jamy brzusznej oraz narządów płciowych, usuwanie organów wewnętrznych oraz rany twarzy. Portret zabójcy, na prośbę Roberta Andersona, szefa Departamentu Dochodzeń Kryminalnych, stworzył amerykański psychiatra i chirurg, dr Thomas Bond. Była to pierwsza zanotowana prośba o stworzenie profilu kryminalnego zabójcy. Dr Bond oparł swoje założenia na analizie okaleczeń ofiar oraz sekcji zwłok: „Nie ma wątpliwości, że wszystkie pięć morderstw zostało popełnionych przez tę samą osobę. U pierwszych czterech ofiar gardło zostało przecięte z lewej do prawej strony, natomiast zwłoki piątej ofiary są zbyt okaleczone, by ustalić kierunek cięcia, jednak obryzganie krwią tętniczą jednej ze ścian sugeruje, że głowa kobiety w chwili zabójstwa leżała blisko niej. Wszystko wskazuje na to, że zabójca najpierw powalał swoje ofiary, a następnie podcinał im gardło”. W przeciwieństwie do większości Bond był zdania, że Rozpruwacz nie miał żadnej wiedzy dotyczącej chirurgii. Nie uważał także, żeby zabójca miał doświadczenie jako rzeźnik. Był zdania, że mężczyzna, który popełnił te zbrodnie, żyje samotnie i cierpi na zaburzenia psychiczne. Spekulował również, iż prawdopodobnie odczuwa przyjemność seksualną z zabójstw. Kuby Rozpruwacza nie udało się znaleźć, ale profil stworzony przez dr Thomasa Bonda jest uznawany za najlepiej udokumentowaną teorię działania tego zabójcy.

W tamtych czasach nie mówiono jeszcze o profilowaniu, jakie znamy dziś, gdyż początków tej dziedziny można doszukiwać się dopiero w latach 50. XX wieku. To właśnie wtedy doszło do niemalże cudu, jeśli chodzi o schwytanie osoby profilowanej. W latach 1940-56 w Chicago dochodziło do serii wybuchów spowodowanych podkładaniem bomb w miejscach publicznych. Łącznie wybuchów było 33. Przez 16 lat policjantom nie udało się schwytać „szalonego bombowca”, aż do momentu, gdy wybitny psychiatra James A. Brussel został poproszony o pomoc w scharakteryzowaniu przestępcy. Dostarczono mu wszelkie istotne informacje oraz udostępniono do wglądu listy napisane przez „bombowca”. Na tej podstawie dr Brussel przez trzy tygodnie składał elementy układanki w całość i scharakteryzował przestępcę: „Szukajcie mocno zbudowanego mężczyzny, w średnim wieku, katolika, cudzoziemca, mieszkającego z bratem lub przyrodnią siostrą na terenie Connecticut, New Hampshire lub Maine. Gdy go znajdziecie, będzie ubrany w dwurzędowy garnitur”. Te słowa zapisały się na kartach historii, a dr Brussela czyniły ojcem profesjonalnego profilowania, ponieważ każdy wyżej opisany szczegół sprawdził się. W styczniu 1957 roku policja schwytała George’a Matesky’ego. Tak, jak w profilu sporządzonym przez dr Brussela, mężczyzna okazał się być 54-letnim, dobrze zbudowanym katolikiem zamieszkałym w Waterbury, Connecticut. Mieszkał z dwiema starszymi siostrami. W chwili zatrzymania nie miał na sobie marynarki, gdyż był środek nocy, ale po tym, jak funkcjonariusze kazali mu się ubrać, założył dwurzędową marynarkę.
FBI — PIONIERZY WSPÓŁCZESNEGO PROFILINGU
Po wielkim sukcesie Brussela FBI zaczęło zastanawiać się nad zastosowaniem metod profilowania kryminalnego w praktyce śledczej. W 1962 roku do Biura dołączył Howard Teten, który miał niezwykły zapał do rozwijania dziedziny profilowania. W 1969 roku podjął studia w zakresie profilowania psychologicznego w Akademii FBI w Quantico. Po trzech latach dołączył do niego Patrick Mullany. Razem zaczęli analizować zebrane w archiwum nagrane na taśmach wywiady z seryjnymi zabójcami. Doszukiwali się podobnych wzorców zachowań, by później na tej podstawie łatwiej było analizować zbrodnie i tworzyć profile. W tym samym roku założyli Jednostkę Nauk Behawioralnych Behavioral Science Unit, BSU; obecnie Behavioral Analysis Unit, BAU). Początkowo składała się ona jedynie z 10 osób, lecz z czasem jej zespół się powiększał. Już w 1973 roku pomysły na profilowanie przestępców zostały przetestowane, gdy doszło do porwania siedmioletniej dziewczynki w Montanie. Profil stworzony przez śledczych doprowadził do 23-letniego Davida Meirhofera. Potwierdziło to, że wykorzystanie nowej techniki śledczej FBI jest skuteczne.

W 1976 roku do Jednostki Nauk Behawioralnych dołączyli specjalni agenci nadzorujący John Douglas i Robert Ressler. Ich głównym zadaniem było stworzenie scentralizowanej bazy danych na temat seryjnych zabójców. W tym celu odwiedzali więzienia w całych Stanach Zjednoczonych, by przeprowadzać wywiady z osadzonymi i rozmawiać o motywach, szczegółach przestępstwa oraz o sposobach planowania przestępstw i utylizacji dowodów. Przesłuchiwali m.in. Davida Brekowitza, Teda Bundy’ego czy Charlesa Mansona. W 1985 roku przy pomocy danych zgromadzonych przez agentów Douglasa i Resslera FBI stworzyło Program Ścigania Brutalnych przestępców — Vi-CAP (Violent Criminal Apprehension Program). Jest to system komputerowy o zasięgu ogólnokrajowym, działający na terenie Stanów Zjednoczonych, a jego zadaniem jest gromadzenie i analizowanie informacji na temat brutalnych przestępstw, w szczególności morderstw. Zawiera opisy miejsca zbrodni, dane opisowe ofiary i przestępcy (nazwiska, cechy identyfikujące itp.), raporty laboratoryjne, zapisy historii kryminalnej, akta sądowe, fotografie i zeznania. Program ten jest niezwykle pomocnym źródłem informacji, z którego mogą korzystać profilerzy przy analizie przestępstw.
Nie można mówić o profilowaniu, nie wspominając Johna Douglasa. Po przejściu na emeryturę zasłynął na całym świecie jako autor opartych na faktach książek opowiadających o jego pogoni za przestępcami. Jedną z nich jest wspomniany już wcześniej Mindhunter, w której opowiada on o sobie i swojej karierze profilera. Na podstawie tej książki powstał również serial o tym samym tytule, który można zobaczyć na Netfliksie. Warto wspomnieć, iż Douglas był tak wybitnym profilerem, że stał się pierwowzorem postaci agenta Jacka Crawforda z serii książek Thomasa Harrisa o Hannibalu Lecterze.
SŁOWA, SŁOWA, SŁOWA…
W temacie profilowania kryminalnego nie może również zabraknąć wzmianki o profilowaniu lingwistycznym, które miało swój początek przy sprawie Unabombera w USA. Przez lata wysyłał on paczki-bomby, a profilerzy behawioralni nie byli w stanie połączyć faktów w spójną całość. Starali się go scharakteryzować na podstawie np. budowy bomby, miejsc, do których je wysyłał, ogólnych śladów i informacji, które po sobie zostawiał (choć trzeba przyznać, że nie było ich zbyt wiele). Według wstępnych profili Unabomber miał być młodym, białym, niewykształconym mężczyzną. Niestety, mijały lata, a postępów w śledztwie prawie nie było widać, aż do momentu, w którym Unabomber wysłał list do mediów. W liście tym zawarty był jego manifest pt. Społeczeństwo przemysłowe i jego przyszłość, z którego profiler oraz specjalista w lingwistyce kryminalistycznej James Fitzgerald przy pomocy innych specjalistów czytał jak z kart. Pierwszym mitem na temat Unabombera, jaki udało się obalić, to jego rzekomy brak wykształcenia. Obszerny manifest był tego idealnym dowodem. Jego autor używał rozbudowanych i poprawnie zbudowanych zdań, bogatych w wyszukane formy gramatyczne. Specyficzny język oraz forma pozwoliły na ustalenie kilku bardzo istotnych szczegółów: osoba, która napisała Społeczeństwo przemysłowe i jego przyszłość, miała co najmniej 50 lat, posiadała wyższe wykształcenie w naukach ścisłych, spędziła młodość w Chicago, wywodziła się z rodziny katolickiej, mieszkała sama z daleka od zurbanizowanych miast. Wszystkie te informacje udało się uzyskać dogłębnie analizując każde słowo manifestu. Okazało się, że Unabomber używał słów charakterystycznych dla danej epoki oraz miejsc, w których przebywał, dzięki czemu udało się stworzyć jego profil.
POLSKI PROFILING
W Polsce profilowanie nadal kuleje. Nie ma u nas nawet zawodu „profilera”, jest psycholog policyjny, który ma mniej więcej podobne obowiązki do zachodnich profilerów. Nic dziwnego, gdyż działalność w tej dziedzinie w naszym kraju rozpoczęła się dopiero w latach 90. XX wieku. Profilowanie w Polsce przestało być traktowane jak wróżenie z fusów dopiero po zatrzymaniu kilku groźnych przestępców na podstawie profili. Od tego momentu jest to nieodłączny element śledztw nie tylko dotyczących morderców, ale także złodziei czy gwałcicieli. Profil tworzy się przede wszystkim w oparciu o analizę akt i materiałów poglądowych, oględziny miejsca zbrodni, wywiady ze świadkami i rodziną. „Profiler” tworzy charakterystykę przestępcy na podstawie zostawionych przez sprawcę śladów, modus operandi i wiktymologii — w przypadkach zabójstw do ustalenia profilu niezbędne jest przeanalizowanie osobowości ofiary , jej pochodzenia, środowiska itd.
Aby w Polsce ubiegać się o stanowisko „profilera”, teoretycznie należałoby ukończyć studia psychologiczne, jednak kilku polskich „profilerów” skończyło kryminologię na wydziale prawa. Zawód ten nie należy do najłatwiejszych i wymaga „nerwów ze stali”. Wbrew obrazowi przedstawionemu w filmach i serialach profilerzy nie są samotnymi wilkami, a swoje sukcesy osiągają dzięki pracy grupowej.
Zdjęcie główne: KatarzynaBialasiewicz/Getty Images
Źródła:
- https://blaber.pl/lifestyle/profiler-zawod-dla-ludzi-o-naprawde-mocnych-nerwach/
- http://www.kryminalistyka.fr.pl/psycho_spraw_metesky.php
- https://natemat.pl/274093,jak-wyglada-praca-profilera-w-polsce-jan-golebiowski-wywiad-fakty-i-mity
- http://www.kryminalistyka.org.pl/artykuly/kategorie-mordercow-i-roznice-miedzy-nimi/
- https://en.wikipedia.org/wiki/Behavioral_Science_Unit