W Japonii w 2000 roku pierwszy raz doszło do samobójstwa, które związane było z Internetem. Od tamtego roku liczba takich przypadków zaczęła rosnąć, pojawiły się tam także pierwsze przypadki “paktów samobójczych” zawieranych przez Internet. W 2005 roku odnotowano niespełna 100 przypadków samobójstw popełnionych razem przez osoby, które umówiły się na to w sieci. W tym samym roku, 2 sierpnia jeden z przechodniów natknął się na ludzkie zwłoki w głęboko posuniętym stopniu rozkładu. Ciało to należało do zaginionej od pół roku Michiko Nagamoto. Śledczy po uzyskaniu dostępu do jej komputera znaleźli tam wiadomości wymieniane między Maeue Hiroshim a kobietą, wskazywały one na zawarcie między nimi wspomnianego “paktu samobójczego”.
Zaginięcie Michiko Nagamoto
Michiko Nagamoto została zgłoszona jako zaginiona przez swoich rodziców w dniu 19 lutego 2005 roku, po tym jak opuściła swój dom w Toyonaka, nie zostawiając żadnych informacji. Ze względu na to, że Michiko od 1998 roku skrajnie odizolowała się od jakichkolwiek relacji międzyludzkich oraz od świata zewnętrznego, samo jej wyjście z domu było dla rodziców alarmujące. Zaczęli oni podejrzewać że może chcieć popełnić samobójstwo przez co natychmiast postanowili zawiadomić odpowiednie służby. Jednak przez pół roku ani ona, ani jej ciało nie zostały znalezione a sprawa ucichła. Sytuacja uległa zmianie, gdy ciało Michiko Nagamoto zostało odnalezione w rzece, która znajdowała się około 45 kilometrów od jej rodzinnej miejscowości. Ciało było w zaawansowanym stadium rozkładu, a podejrzenia nadal skierowane były na możliwość samobójstwa.
Plan wspólnego samobójstwa Maeue Hiroshiego oraz Michiko Nagamoto
Śledczy dokładnie przeanalizowali także jej komputer i odkryli wiadomości, które wymieniała z Maeue Hiroshim. Z treści tych wiadomości wynikało, że umówili się na spotkanie w dniu jej zaginięcia w celu wspólnego popełnienia samobójstwa. Ich plan zakładał podróż samochodem do odległego i ustronnego miejsca, gdzie mieli podpalić brykiet drzewny w aucie, co miało prowadzić do ich śmierci. Wiadomości, które odnaleziono, potwierdzały teorię o planowanym samobójstwie. Jednakże budziło podejrzenie to, że przed spotkaniem Maeue wielokrotnie prosił Michiko o usunięcie ich wspólnych wiadomości.
Zatrzymanie i przebieg przesłuchania Maeue Hiroshiego
W dalszym toku śledztwa, namierzono Maeue, jego wszystkie wiadomości wysyłane były z kafejki internetowej z Tokio w której znajdował się monitoring a sam podejrzany musiał przy wejściu przedstawiać swój dowód osobisty. Został on szybko zatrzymany, na początku wszystkiego się wypierał, jednak po czasie przyznał się do zabicia Michiko. Powiedział, że poznał ofiarę na 3 miesiące przed jej zaginięciem, posługiwał się nie swoim zdjęciem ze względu na przekonanie, że Michiko nie zainteresowałaby się rozmową z nim, gdyby pokazywał swoją twarz. W ich rozmowach oboje doszli do momentu przyznania się do tego, że nie widzą sensu w prowadzeniu dalszego życia, co skłoniło ich do decyzji o samobójstwie.
W umówionym dniu Michiko podchodząc do auta, zauważyła, że kierowca nie jest mężczyzna, z którym myślała że się spotka, on jednak powiedział, że jest tu tylko jako kierowca na prośbę syna, w co Michiko uwierzyła. Hiroshi od początku zaplanowane miał że tego wieczoru zabije Michiko. W tym celu wypożyczył samochód, w bagażniku przygotował sznur czy worki. Kierował się on na parking znajdujący się na uboczu, a podczas jazdy pozbawił Michiko przytomności używając gazy nasączonym rozcieńczalnikiem. Na miejscu związał ją i ocucił, po czym zaczął ją dusić by spełnić swoje fantazje, potem powtórzył to kilkukrotnie aż umarła. Po wszystkim zaczął się nad nią masturbować a ciało wrzucił do pobliskiej rzeki. Wszystko, co zrobił, upamiętnił nagrywając to na kamerze.
Pozostałe ofiary Maeue Hiroshiego
Ku zdziwieniu śledczych Hiroshi sam przyznał się do tego, że Michiko nie była jego jedyną ofiarą. Oprócz niej jego ofiarą padły dwie osoby, 14-sto letni chłopak i 21 letni mężczyzna zabici w bardzo podobny sposób. 14-sto latek zginął około 3 miesiące po Michiko, zmagał się on z depresją, która doprowadziła do jego próby samobójczej na 3 tygodnie przed jego zniknięciem. Spowodowało to, że jego rodzice po jego zniknięciu byli przekonani, że ponownie próbował popełnić samobójstwo. Co ciekawe, po jego zaginięciu, jego rodzice otrzymali dwa niepokojące połączenia telefoniczne. Pierwsze było próbą wymuszenia 4 milionów jenów, usłyszeli oni w nim że ich syn trafił do aresztu, a taka ilość pieniędzy jest niezbędna do odzyskania przez niego wolności. Drugi telefon był o wiele bardziej niepokojący, sprawca, zmieniając przy użyciu odpowiedniego programu swój głos, dzwonił z telefonu ofiary kilkukrotnie, wypowiadając słowa “pomóż mi”. Ciało chłopca zostało odnalezione w górach, 3 tygodnie po zaginięciu. Jego ciało mimo częściowego rozłożenia miało na sobie widoczne ślady po okaleczeniu oraz duszeniu. Tak jak w przypadku poprzedniej ofiary, na twarzy odnaleziono ślady nasienia innej osoby. Chłopiec był przekonany że rozmawia z osobą która w stu procentach go rozumie i czuje to samo. To sprawiło że zaufał on Hiroshiemu. Maeue wyznał że zabił chłopca tak samo, jak zrobił to z Michiko. Maeue Hiroshi podczas przesłuchań nie ukrywał faktu, że niejednokrotnie masturbował się słuchając nagrania, na którym zarejestrował umieranie chłopca.
Trzecia ofiara straciła życie 10 czerwca 2005 roku, 20 dni po śmierci 14-letniego chłopca. Był nim 21 letni student o imieniu Ito, który także zmagał się z depresją. Po rozmawianiu między sobą przez jakiś czas, mężczyźni także umówili się na wspólne odebranie sobie życia. Oprawca zawiózł studenta do lasu gdzie ogłuszył go kamieniem po czym zaciągnął go głębiej w las by nikt nie mógł go przyłapać. Hiroshi także związał Ito tak jak poprzednie ofiary. Zabójstwo to, odróżniało się sposobem uduszenia studenta, którego nie dokonał własnymi rękoma. Hiroshi związał grubą linę naokoło szyi Ito, a gdy ten się obudził, Maeue zaczął ciągnąć za linę, przywiązując ją do drzewa i obserwował jak jego ofiara umiera, onanizując się w tym czasie. To także zarejestrował na kamerze. Sposób w jaki zginął Ito początkowo potwierdzał teorię jego rodziców oraz śledczych, zakładała ona że popełnił on samobójstwo. Jego odnalezione ciało wyglądało tak, jakby Ito się powiesił. Obok niego, znaleziono także list pożegnalny. Dopiero to, że Hiroshi przyznał się do zabójstwa zmieniło oficjalnie znany powód zgonu.
Dowody zbrodni znalezione przez śledczych
Śledczy w rzeczach mężczyzny odnaleźli wiele niepokojących materiałów, większość z nich z motywem duszenia, jednak kluczowym dowodem w sprawie była znaleziona przez nich kamera, która posłużyła mu do zarejestrowania śmierci wszystkich ofiar. Nie były to jednak jedyne dowody. We wcześniej wspomnianej kafejce śledczy uzyskali również dostęp do wiadomości które wymieniał z ofiarami.
Co mogło sprawić, że Maeue Hiroshi zaczął zabijać?
By zrozumieć co kieruje takimi osobami jak Maeue, ważnym jest spojrzenie na to, jak wyglądało ich życie przed popełnionymi zbrodniami. W przypadku Maeue Hiroshiego, patrząc na jego rodzinę ciężko by pomyśleć, że taka osoba jak on może stać się mordercą. Ojciec Hiroshiego był policjantem, problemem była jednak jego ogromna potrzeba zdyscyplinowania syna. Nie stronił on od przemocy wobec syna. U Hiroshiego pierwsze oznaki tego, że jest inny pojawiły się w czasach przedszkola, prawdopodobnie jednak sytuacja mająca największy wpływ na rozwój dewiacji u Maeue miała miejsce w czasach kiedy był on w gimnazjum. Jego ojciec zacisnął wtedy ręce na jego szyi podduszając go, co psychiatrzy uznali za prawdopodobny początek zaburzeń u chłopca. Prawdopodobnie ze względu na ogromny szacunek do swojego ojca, Maeue Hiroshi odczuwał przyjemność wyłącznie wtedy, kiedy traktował swoje ofiary, tak, jak jego ojciec traktował go. Maeue Hiroshi powiedział także, że w kolejnej klasie gimnazjum onanizował się patrząc na okładkę książki, na której przedstawiony był akt duszenia. Był on bardzo inteligentny, co jednak nie ułatwiało mu dorosłego życia. Nie był on w stanie utrzymać się na żadnych studiach czy w pracy ze względu na to, że jego zaburzenia stały się na tyle dokuczliwe, że nie potrafił pohamować swoich żądzy.
Hiroshi, jak się okazało później, był już wcześniej karany. Dopuścił się on w przeszłości kilku napaści, z czego dwie zakończyły się wyrokiem ograniczenia wolności, w obu dopuścił się on próby duszenia. Miał on także swojego bloga, na którym publikował rozdziały swojej książki opowiadającej o przestępcy, który dusił swoje ofiary.
Po wyjściu na jaw jego zabójstw, przypadkiem Hiroshiego zajął się jeden z psychiatrów. Testy psychiatryczne wykazały że w trakcie popełniania tych zbrodni Maeue był poczytalny, cierpiał on jednak na parafiliczne zaburzenie seksualne z którymi jednak próbował w głębi walczyć. Przemawiało za tym między innymi to, iż sprawca zawsze powtarzał, że chciałby by dzięki jego przypadkowi osoby zmagające się z podobnymi myślami mogły uzyskać odpowiednią pomoc.
Maeue Hiroshi mimo niektórych głosów przemawiających za złagodzeniem jego kary, został skazany na karę śmierci. Wyrok został wykonany 28 lipca 2009 roku.
Bibliografia:
Alleged killer linked to suicide site
The Suicide Serial Killer of Japan | True Crime
HIROSHI MAEUE AKA „SUICIDE WEBSITE MURDERER”
Twisted killer preyed on suicidal victims by strangling them for sexual gratification