Na przestrzeni ostatnich kilku lat możemy zauważyć stale rosnącą aktywność wulkaniczną na świecie, w tym na terenie Europy. Zjawisko to budzi obawy naukowców i mieszkańców terenów zagrożonych. Choć Europa nie jest obszarem tak sejsmicznie aktywnym, jak miejsca położone w Pacyficznym Pierścieniu Ognia, to posiada wulkany, których erupcja stanowi ogromne zagrożenie.
Największe na świecie erupcje z katastrofalnymi skutkami
Uważa się, że największe i najtragiczniejsze w skutkach erupcje miały miejsce tysiące, a nawet miliony lat temu. Wiedzę na ten temat zawdzięczamy badaniom geologicznym. Skutki wybuchów superwulkanów często odczuwalne były w promieniu tysięcy kilometrów, a uwalniane do atmosfery kwasy siarkowe powodowały zmiany klimatyczne. Pierwsza myśl dotycząca katastrofalnej erupcji wulkanu to Pompeje i wybuch Wezuwiusza. 24 sierpnia 79 roku uśpiony od setek lat Wezuwiusz zniszczył trzy miasta: Pompeje, Herkulanum i Stabie. Jednak w historii ludzkości miały miejsce zdecydowanie bardziej tragiczne w skutkach erupcje.
75 tysięcy lat temu superwulkan z Sumatry omal nie doprowadził do zagłady ludzkości. Dzięki licznym badaniom, prowadzonym między innymi na dnie Morza Południowochińskiego wiadomo, że popiół po erupcji Toby pokrył kilkunasto centymetrową warstwą całe południe Azji. Do Ziemi przestały docierać promienie słoneczne i nastąpiło globalne ochłodzenie, które odczuwalne było nawet przez 1000 lat. Populacje wielu gatunków, w tym prawdopodobnie także Homo sapiens, zostały zdziesiątkowane. Na ich odrodzenie potrzeba było całych stuleci.
W okolicy Neapolu częściowo pod wodą, a częściowo na lądzie, znajduje się liczący ponad 13 kilometrów średnicy Campi Flegrei. Znane Pola Flegrejskie to kaldera superwulkanu, czyli zagłębienie w szczytowej części wulkanu, powstałe na skutek jego eksplozji. Erupcja tego superwulkanu miała miejsce około 40 tysięcy lat temu. Naukowcy są zgodni, że wybuch ten był jednym z największych w dziejach świata. Erupcja wyrzuciła w powietrze 200 kilometrów sześciennych magmy i gazów. Utworzyły one chmury, które na kilka lat zawisły nad Europą. Ograniczona ilość promieni słonecznych spowodowała ogromne zmiany klimatyczne i kolejne zlodowacenie na półkuli północnej. W efekcie, przesuwający się na południe lodowiec prawdopodobnie doprowadził do wyginięcia neandertalczyków. Powyższe przykłady dowodzą, że aktywność wulkaniczna niewątpliwie jest zagrożeniem dla ludzkości od wielu tysięcy lat.
Jak wygląda to obecnie
Wcześniej wspomniany Pierścień Ognia na Pacyfiku to najbardziej aktywny obszar wulkaniczny na świecie. Ocean Spokojny leży na największej płycie tektonicznej Ziemi – płycie pacyficznej. Płyta porusza się i trze o inne płyty litosfery, co powoduje ogromną aktywność wulkaniczną na jej brzegach. Obejmuje ona obszary wzdłuż zachodniego wybrzeża Ameryki Północnej przez kraje Andów, Japonię, Filipiny, Indonezję, aż do Nowej Zelandii. W tym rejonie znajduje się około 75% wszystkich aktywnych wulkanów na świecie. Trudno oszacować całkowitą liczbę aktywnych wulkanów na świecie, ponieważ różnie jest definiowane jest pojęcie “aktywny” i przyjmuje się różne kryteria. Szacuje się, że na świecie obecna liczba aktywnych wulkanów wynosi około 800.
Główne obszary zagrożenia w Europie
Głównymi obszarami słynącymi z aktywności wulkanicznej w Europie są Włochy i Islandia. Włochy są domem dla kilku aktywnych wulkanów, w tym Wezuwiusza, Etny i Stromboli. Wezuwiusz, znany z katastrofalnej erupcji w 79 r. n.e., jest jednym z najbardziej monitorowanych wulkanów na świecie. Etna, na Sycylii, jest obecnie jednym z najaktywniejszych wulkanów w Europie, regularnie wyrzucac popiół i lawę.
Islandia to teren, na którym skupia się wzrok naukowców w ostatnim czasie. Wyspa położona na Grzbiecie Śródatlantyckim jest jednym z najbardziej aktywnych sejsmicznie miejsc na świecie. Na obszarze półwyspu Reykjanes mówi się o kryzysie sejsmicznym. Jest to wulkaniczny i sejsmiczny punkt zapalny na południowy zachód od stolicy Reykjaviku. Po raz ostatni wulkany w tym miejscu wybuchały około 800 lat temu. Pierwsze przebudzenie wulkanu na tym terenie miało miejsce w 2021 roku, kiedy nastąpiła łagodna, szczelinowa erupcja Fagradalsfjall. Następnie odnotowywano rosnącą aktywność i coraz silniejsze trzęsienia ziemi. Pod koniec 2023 roku doszło do pierwszej erupcji, która zagrażała pobliskim mieszkańcom, przez co ewakuowano około 4 tysięcy ludzi. W marcu erupcja zniszczyła kilka domów, drogę, wodociągi i sieci elektroenergetyczne – był to czwarty wybuch od grudnia 2023 r. Do tej pory na półwyspie Reykjanes miało miejsce 6 erupcji, ostatnia 23 sierpnia. Na szczęście są to wybuchy szczelinowe, które zwykle nie zakłócają ruchu lotniczego, ponieważ nie powodują dużych eksplozji ani znacznego rozprzestrzeniania się popiołu w stratosferze. Budzące się wulkany na półwyspie Reykjanes nie są jednak największym zagrożeniem dla Europy.
Drzemiący olbrzym
Niepokojący dla naukowców w ostatnim czasie jest superwulkan Katla znajdujący się pod lodowcem Mýrdalsjökull. Wulkan jest aktywny i nieprzewidywalny, ponieważ nie można wywnioskować kiedy nastąpi erupcja. W gigantycznej komorze magmowej od lat gromadzi się energia. W 2023 roku w maju w kalderze Katli zarejestrowano ponad 40 trzęsień ziemi w ciągu zaledwie 24 godzin, a trzy z nich przekroczyły magnitudę 4. Wybuch Katli jest ogromnym niebezpieczeństwem dla Europy przez znajdujący się nad wulkanem lodowiec. Po erupcji nastąpią gigantyczne powodzie lodowcowe. Gwałtowne topnienie lodu oznacza uwolnienie ogromnych ilości wody, błota i popiołu wulkanicznego. Co gorsza, spływająca z lodowców woda mieszałaby się z siarką, dokonując skażenia gleby i wody pitnej. Wulkan wyrzucałby do morza tefrę, czyli twór złożony z materiału piroklastycznego. Ponadto, wybuch superwulkanu spowodowałby uwolnienie do atmosfery ogromnej ilości dwutlenku siarki, który przekształciłby się w aerozole siarczanowe, odbijające światło słoneczne. Doprowadziłoby to do ochłodzenia klimatu i destrukcji gospodarki oraz rolnictwa w Europie. Wulkan Katla spowodowałby wielomiesięczne zablokowanie przestrzeni powietrznej, a chmura popiołu wulkanicznego wisiałaby nad znaczną częścią kontynentu. Katla nie jest jedynym superwulkanem budzącym się ze snu. Naukowców niepokoi także wcześniej wspomniany Campi Flegrei – rozległy kompleks wulkaniczny, który ostatnio wykazuje wzmożoną aktywność. Od ponad 70 lat obserwuje się okresowe wzrosty aktywności, objawiające się trzęsieniami ziemi i unoszeniem gruntu. Wzrok naukowców skierowany jest również na superwulkan Yellowstone. Jego ostatnia potężna erupcja miała miejsce 640 tysięcy lat temu i była katastrofalna w skutkach. Niepokojąca jest ilość płynnej magmy w jego komorach magmowych wynosząca ok. 16–20% stopionej magmy. Co więcej, strumienie nagrzanej materii rozciągają się na obszarze 640 kilometrów i sięgają do głębokości 320 kilometrów. Nie świadczy to jeszcze o nadchodzącym wybuchu. Naukowcom ciężko oszacować erupcję Yellowstone. Wiadomo jednak, że wybuch się opóźnia i może on nie nastąpić przez kilka kolejnych tysięcy lat.
Skutki erupcji
Przede wszystkim wybuchy są zagrożeniem dla ludności. Ewentualne erupcje mogą bezpośrednio zagrażać życiu mieszkańców pobliskich obszarów, doprowadzić do ewakuacji i powstania strat materialnych. Chmury popiołu wulkanicznego mogą powodować poważne zakłócenia w transporcie lotniczym, jak miało to miejsce podczas erupcji Eyjafjallajökull w 2010 roku.
Duże erupcje wiążą się z wprowadzaniem do atmosfery ogromnej ilości pyłów i gazów, co może prowadzić do globalnych zmian klimatycznych, obniżając temperatury nawet na na kilkadziesiąt lat. Ograniczenie docierania do powierzchni ziemi promieni słonecznych oznacza ochłodzenie klimatu, eksterminację rolnictwa, a finalnie wielki głód i nawet upadek cywilizacji.
Podsumowanie
Aktywność wulkaniczna jest zagrożeniem dla ludzkości od wieków. W dzisiejszych czasach dzięki postępowi technologii możemy stale monitorować wulkany i wszcząć odpowiednie działania w szybkim tempie. Monitorowanie aktywności wulkanicznej, prognozowanie erupcji oraz przygotowanie odpowiednich planów awaryjnych jest kluczowe dla minimalizacji ryzyka związanego z tym naturalnym zagrożeniem. Wzrost aktywności wulkanicznej w Europie wymaga ciągłej uwagi ze strony naukowców, rządów i społeczności lokalnych.
Bibliografia:
Superwulkan w sercu Europy może wkrótce wybuchnąć. Poważnie zagraża także i Polsce
Wulkan Yellowstone wybuchnie czy wygaśnie? Wyniki badań
Wulkan Katla zagraża Europie i Polsce. Groźniejszy niż Yellowstone?