Terroryzm dżihadystyczny jest jednym z zagrożeń XXI wieku, któremu musimy stawić czoła. Ataki terrorystyczne są zjawiskiem wywołującym wśród społeczności ogromny strach i inne, negatywne emocje. Złe nastroje potęguje brak dostatecznej wiedzy oraz niepewność rządzących w podejmowaniu odpowiednich decyzji, aby terroryzm zwalczać. To również niewątpliwie ,,zasługa’’ mediów, które terroryzm traktują jak tabloidową sensację. Świat idzie do przodu, organizacje terrorystyczne również. Cały czas poszerzają swój potencjał i metody rekrutacji, które nie ograniczają się już tylko do świata realnego. Dżihadyści wykorzystują internet, aby m.in. szerzyć propagandę i rekrutować nowych członków. Czym więc jest dżihad w Internecie?
Cyfryzacja dżihadu?
Dżihad dosłownie z języka arabskiego tłumaczy się jako walkę, zmaganie. Dżihad wewnętrzny skupia się na pokonaniu własnych słabości oraz na doskonaleniu siebie. Z kolei mały dżihad polega na użyciu siły w celu obrony wiary. Aktualnie dzięki sieci ekstremiści są w stanie grozić niewiernym oraz rekrutować nowych członków na o wiele szerszą skalę.
E-dżihad cechuje się wykorzystaniem różnych technologii informatycznych w walce i nie tylko – dotyczy to logistyki, rekrutacji czy szeroko rozumianej propagandy. Postęp technologiczny niesie za sobą wiele pozytywnych aspektów, które znacząco wpłynęły na naszą cywilizację. Jednym z minusów jest jednak wykorzystywanie nowej technologii przez aktorów stanowiących zagrożenie dla bezpieczeństwa. Terroryści islamistyczni dzięki internetowi znaleźli sposób na szersze rozpowszechnianie swojej ideologii. Powstało wiele stron skierowanych głównie, lecz nie tylko, do wyznawców islamu, gdzie nawołuje się do „świętej wojny”. W internecie można także trafić na rozmaite materiały audiowizualne, np. filmiki pokazujące jak zbudować bombę.
Do czego dżihadyści wykorzystują internet?
Inspiracją organizacji terrorystycznych do szerzenia swoich poglądów w internecie był Zachód. Osama bin Laden był jednym z pierwszych terrorystów, którzy na szeroką skalę wykorzystali internet w swoich działaniach. Stało się to ponad 20 lat temu. Ajman az-Zawahiri, kolejny przywódca Al-Kaidy, stwierdził w 2005 roku: „…toczymy bitwę, a ponad połowa tej bitwy toczy się w mediach. W tej bitwie medialnej jesteśmy w wyścigu o serca i umysły naszej Ummy.” Inne organizacje terrorystyczne np. asz-Szabaab z czasem poszły w jej ślady i zaczęły wykorzystywać platformę Twitter do realizacji swoich celów. Internet bez wątpienia jest praktycznym miejscem dla terrorystów, aby głosić swoją ideologię, rekrutować nowych członków, przyciągać uwagę świata.
Forma przekazu jest dostosowana do panujących trendów. Odbiorca ma w ciekawy sposób dowiedzieć się nowych informacji dotyczących „świętej wojny”. Tworzone są różne strony internetowe, filmiki czy gry komputerowe, które jak najbardziej mają przyciągnąć wzrok widza. Indoktrynacja w internecie może również odbywać się za pomocą różnych portali randkowych. Czasem zdarza się, że kobiety wyjeżdżają za granicę z wizją ułożenia życia, a ostatecznie stają się żonami terrorystów.
Internet wykorzystywany jest również do komunikacji w szeregach organizacji i poza nią. Niektórzy nieświadomie rozprzestrzeniają i promują treści związane z dżihadem poprzez udostępnianie postów, filmików czy stron internetowych na swoich portalach społecznościowych. Tworzone są również specjalne programy szyfrujące, które wspomagają działalność terrorystyczną w internecie, np. „Sekrety Mudżahedinów”.
Indoktrynacja w internecie – przykłady
Istnieje wiele historii przedstawiających profile ludzi, którzy zmanipulowani odpowiednimi treściami obejrzanymi w internecie posunęli się do przeprowadzenia ataku. Przykładem jest Arid Uka. Mężczyzna został oskarżony o napaść na autokar sił zbrojnych USA. Zginęło dwóch amerykańskich żołnierzy. Sprawca przyznał, że jego motywacją był film, na którym żołnierze amerykańscy włamują się do domu muzułmanina, a następnie gwałcą w nim dziewczynę. Jak okazało się później nagranie przedstawiało scenę jednego z hollywoodzkich filmów.
Kolejnym przykładem jest Hoda Muthana. Będąc nastolatką zainteresowała się tematyką związaną z fundamentalizmem islamskim. Dzięki różnym portalom internetowym poszerzała swoją wiedzę w tym zakresie. Internet wykorzystywała również do rekrutacji nowych członków do organizacji terrorystycznych. W niedługim czasie zyskała ogromną popularność na Twitterze. Po uzyskaniu pełnoletności wyjechała do Raqqi, gdzie wstąpiła w szeregi ISIS oraz poślubiła jednego z dżihadystów – Suhana ar-Rahmana. Hoda Muthana udostępniała posty, które nawoływały m.in. do przemocy wobec amerykańskich żołnierzy.
Islamski Globalny Front Medialny (GIMF)
Jest to komórka propagandowa Al-Kaidy. Funkcjonuje od 2004 roku. Komórka ta powstała jako następczyni Global Islamic Media Group (GIMG) oraz Global Islamic Media Centre (GIMC). Obydwie agencje zdobyły olbrzymią popularność. Zajmowały się m.in. kolportowaniem podręczników ideologicznych, udostępnianiem różnych filmów propagandowych np. opublikowano film nawołujący do ataku na Hiszpanię, czego skutkiem miało być wycofanie się hiszpańskich oddziałów z Iraku. GIMF powstał, aby rozpowszechniać materiały na skalę światową. Islamski Globalny Front Medialny stał się ważnym elementem działalności organizacji terrorystycznej w sieci.
Działalność ISIS w internecie
Tzw. Państwo Islamskie jest organizacją terrorystyczną, która w swoich działaniach szczególnie odznacza się wykorzystywaniem internetu. Wydaje periodyki, tworzy strony internetowe, a nawet zatrudnia osoby, które zajmują się udostępnianiem w sieci materiałów propagandowych. Popularny jest np. magazyn “Dabiq”, w którym przedstawione są historie ludzi, którzy porzucili swoje dotychczasowe życie, aby wstąpić do organizacji terrorystycznych. Propaganda ISIS była bardzo widoczna na takich portalach jak Twitter, Telegram czy Surespot. W swoich materiałach tzw. Państwo Islamskie stara się przedstawiać akcje militarne prowadzone przez swoich wrogów oraz ich ofiary. ISIS skupia się również na ukazaniu innym wizji utopijnego państwa i życia, które rzekomo może mieć każdy członek ich organizacji.
Podsumowanie
Internet jest dobrym źródłem informacji na szeroką skalę. Świat nie wyobraża sobie obecnie życia poza nim. Można stwierdzić, że część naszego życia upływa w laptopie, smartfonie, tablecie. Wykorzystanie internetu przez organizacje terrorystyczne z pewnością wpływa na poszerzenie strefy ich wpływów. Terroryzm islamistyczny od lat istnieje w sieci. Nie jest to zjawisko nowe, ale z pewnością cały czas postępuje i się rozwija. Nie ulega więc wątpliwości, że to obszar, któremu służby bezpieczeństwa powinny poświęcać coraz większą uwagę i doskonalić metody rozprzestrzeniania propagandy w internecie.