Guantanamo – owiane złą sławą więzienie, przykład rażącego łamania praw człowieka, obiekt krytyki ze strony opinii międzynarodowej oraz organizacji pozarządowych. 19 lat działalności to także czas licznych prób zamknięcia, które kończyły się porażką. Czy bramy więzienia zostaną w końcu zamknięte? Czy Joe Biden sprosta zadaniu?
Czym jest Gitmo?
Więzienie Guantanamo to amerykański ośrodek zatrzymań w bazie marynarki wojennej w Zatoce Guantanamo. Obóz jest zlokalizowany u wybrzeży zatoki w południowo-wschodniej Kubie. Od 1899 r. USA dzierżawi ten teren, jednak rok wcześniej grożono, że jeżeli Kuba nie wydzierżawi bezterminowo portu, będą prowadzić dalszą okupację. Władze Kuby zgodziły się, przekazując USA jurysdykcję i kontrolę nad portem o powierzchni 45 mil kwadratowych do celów wojskowych. Po atakach terrorystycznych z 11 września 2001 r., za rządów G. W. Busha, podjęto decyzję o budowie więzienia, a prace nad nim rozpoczęto w 2002 r. Gitmo miało stać się miejscem przetrzymywania dżihadystów i podejrzanych terrorystów pochodzących m.in. z Afganistanu i Iraku, którzy mogliby stwarzać jakiekolwiek zagrożenie. Decyzję o tym argumentowano tzw. wojną z terroryzmem rozpoczętą po zamachach 11 września.. Początkowo zamykano w więzieniu podejrzanych członków Al-Kaidy oraz bojowników talibów.
W Guantanamo prawa więźnia to fikcja
Więzienie Guantanamo od samego początku było owiane złą sławą. Było to głównie spowodowane naruszeniem praw człowieka i więźnia.Ponadto, Stany Zjednoczone oskarża się o stosowanie tortur podczas przesłuchań: przymusowe stanie, pozbawianie snu, bicie, poniżanie seksualne, nadużycia religijne czy karmienie na siłę w przypadku strajku głodowego. Zdarzały się również przypadki pozorowanego samobójstwa lub skazywania więźniów na podstawie fałszywego systemu prawnego. Więźniowie przebywali w obozie bez postawionych zarzutów, procesu i możliwości skorzystania z środków prawnych, które dałby im szansę na odwołanie się i zakwestionowanie zatrzymania. Wielokrotnie pojawiała się krytyka ze strony organizacji pozarządowych takich jak Amnesty International, Human Rights Watch, Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża czy organizacji takich jak Unia Europejska i OPA.
Stanowisko G. W. Busha
Ówczesny prezydent Stanów Zjednoczonych uważał, że baza znajduje się poza terytorium USA i odwołując się do suwerenności terytorialnej Kuby stwierdził, że nie ma obowiązku zapewnienia podstawowej konstytucyjnej ochrony oraz nie jest zobowiązany do przestrzegania konwencji genewskich, które zawierają w sobie zestaw standardów dla jeńców wojennych. Ponadto więźniów określił jako ,,bezprawnych bojowników wroga’’, co automatycznie skreśla ich szansę skorzystania z prawa do ochrony na mocy Konwencji Genewskiej. Bush zapewniał, że więźniowie znajdują się pod dobrą opieką, nie stosuje się wobec nich tortur, a jedynie ,,ulepszone techniki przesłuchań’’.
Plany Baracka Obamy o likwidacji
Już pierwszego dnia na stanowisku prezydenta Barack Obama podjął stanowcze kroki w celu zamknięcia i zlikwidowania więzienia Guantanamo. 22 stycznia 2009 r. postanowił spełnić obietnicę, którą złożył w trakcie kampanii wyborczej i nakazał zamknięcie obozu w ciągu roku. Rozpoczął od stworzenia specjalnych grup zadaniowych do sprawdzenia więźniów i analizowania polityki przetrzymywania. Utworzył również stanowisko wysłannika ds. zamknięcia Guantanamo w Departamencie Stanu. Ponadto, nakazał dokonać przeglądu sposobu przekazania zatrzymanych do USA na karę pozbawienia wolności lub w celu przeprowadzenia procesu. Mimo usilnych starań Obamie nie udało się zrealizować swojego planu. Wynikało to głównie ze stanowczego sprzeciwu ze strony republikanów oraz niektórych demokratów w Kongresie. Ich zdaniem przeniesienie więźniów do Stanów Zjednoczonych mogłoby zagrozić bezpieczeństwu narodowemu.
Zaniechanie kontynuacji planu przez Donalda Trumpa
Po rozpoczęciu nowej kadencji na stanowisku prezydenta, Trump postanowił nie kontynuować planów swojego poprzednika, sprzeciwiając się likwidacji Gitmo. 23 lutego 2016 r. podczas swojego przemówienia uznał, że ośrodek więzienny Guantanamo Bay na Kubie powinien pozostać otwarty i powinno się ,,załadować go’’ kilkoma ,,złymi kolesiami’’. W trakcie swojego pierwszego przemówienia o stanie Unii 30 stycznia 2018 r., oświadczył, że ,,w przeszłości bezmyślnie wypuściliśmy setki niebezpiecznych terrorystów, tylko po to, by ponownie spotkać się z nimi na polu bitwy – w tym przywódcę ISIS, al-Baghdadiego. W związku z tym, dotrzymuję dzisiaj kolejnej obietnicy. Podpisałem właśnie zarządzenie, na mocy którego Sekretarz Mattis został wyznaczony do weryfikacji naszej wojskowej polityki przetrzymywania i do utrzymania otwartego więzienia w Zatoce Guantanamo’’. Stwierdził, że ,,terroryści to nie tylko przestępcy. Są bezprawnymi bojownikami wroga. A kiedy są schwytani za granicą, powinni być traktowani jak terroryści, którymi są’’. Trump zlikwidował również utworzone za prezydentury Obamy stanowisko wysłannika ds. zamknięcia Guantanamo.
Joe Biden – szansa na zrealizowanie planu Baracka Obamy?
Joe Biden podczas swojej kampanii wyborczej oraz po objęciu urzędu prezydenta wyraził chęć kontynuowania planu Obamy i zamknięcia Gitmo, mimo tego że nie pojawił się jeszcze ostateczny program realizacji. Z perspektywy amerykańskiej, za zamknięciem więzienia przemawia fakt, że Guantanamo jest bardzo często wykorzystywane przez przeciwników USA do przekazu propagandowego, dlatego bardzo ważne jest, aby zminimalizować ataki na wizerunek kraju i jego siły zbrojne. Ponadto, koszt utrzymania więzienia Guantanamo wynosi ponad 445 mln dolarów rocznie, co bardzo obciąża Waszyngton. Sekretarz Obrony Lloyd Austin poparł stanowisko prezydenta stwierdzając, że ,,nadszedł czas, aby areszt w Guantanamo zamknął swoje drzwi’’. Z drugiej strony, głosy sprzeciwu pojawiły się wśród kongresmenów republikańskich, którzy uważają, że ,,jeśli uwolnimy tych więźniów z Gitmo, staną się oni gwiazdami islamskiego ekstremistycznego świata, stwarzając jeszcze większe zagrożenie dla Ameryki i świata”. Natomiast szybka likwidacja więzienia mogłaby przynieść wiele niepożądanych rezultatów i problemów. Pojawiają się opinie, aby początkową strategię oprzeć na dalszym zmniejszaniu liczby więźniów oraz wznowieniu przeglądu akt, aby ustalić czy nadal stanowią oni zagrożenie.
Czy Bidenowi uda się w końcu doprowadzić do zamknięcia więzienia Guantanamo? Jakie podejmie działania aby przybliżyć się do sukcesu? Czy tak jak w przypadku Baracka Obamy, pomimo szczerych chęci, spotka się ze zdecydowanym oporem, a plan zakończy się porażką?
Źródła:
https://www.britannica.com/topic/Guantanamo-Bay-detention-camp
https://www.newyorker.com/magazine/2016/08/01/why-obama-has-failed-to-close-guantanamo
https://www.nytimes.com/interactive/2018/01/30/us/politics/state-of-the-union-2018-transcript.html
https://www.nytimes.com/2018/01/16/opinion/trump-guantanamo-prisoners.html