W miarę postępu technologicznego, współczesne konflikty przenoszą się z realnego pola walki na obszar wirtualny, gdzie coraz większą rolę odgrywa propaganda wspierana zaawansowanymi technologiami. Rozwijający się świat technologiczny zasila aktualny wymiar wojny propagandowej, co stawia przed nami nowe wyzwania związane z manipulacją informacji, dezinformacją oraz rozprzestrzenianiem narracji mających wpływ na percepcję rzeczywistości.
Wojna propagandowa w dzisiejszym świecie nabiera zdecydowanie nowego wymiaru w kontekście nieustannego rozwoju technologii. Nowoczesne narzędzia komunikacyjne, takie jak media społecznościowe czy algorytmy personalizujące treści, stwarzają idealne warunki do skutecznej manipulacji informacyjnej.
Ewolucja propagandy w erze technologicznej
Tradycyjne formy propagandy, wykorzystujące gazety, radio czy telewizję, uległy znaczącej przemianie. Obecnie, z powodu rozwoju technologii, walka o kontrolę nad narracją przenosi się głównie do Internetu. Media społecznościowe stają się polem bitwy, gdzie państwa, grupy ekstremistyczne czy korporacje konkurują o zdobycie uwagi społeczeństwa poprzez skoordynowane kampanie propagandowe.
Cechy i techniki propagandy
- Propaganda zwykle opiera się na strachu, podsycając niepewność i niepokój u odbiorców.
- Jest ona również najczęściej wymierzona w najbardziej fundamentalne kwestie dla większości społeczeństwa. Mówiąc np. o zastosowaniu propagandy w polityce, kiedy ludzie boją się o swoją religię, bezpieczeństwo osobiste, tradycje lub stabilizację ekonomiczną, zwykle mają bardzo silną motywację do głosowania na tych, którzy według nich ochronią ich wartości i styl życia. Z czasem spowoduje to, że zmanipulowane społeczeństwo wierzy w prawdziwość tych zagrożeń i zacznie np. popierać tendencje autorytarne danego rządu.
- Innym kluczowym elementem propagandy jest jej sensacyjność. Przedstawiane „zagrożenia” ze strony „obcych” bywają ekstremalne, na tyle, aby powodowały silny niepokój. Ludzie są w stanie łatwo uwierzyć w konkretne założenia, kiedy są one odpowiednio sformułowane, szeroko rozpowszechnione przez zaprzyjaźnione media, jak i media społecznościowe, oraz informacje te nie są skutecznie zdementowane w jasny i przystępny sposób.
Dzisiejsze formy propagandy nie różnią się znacznie jeśli chodzi o ich formę, ale największa różnica leży w ich zasięgu. Propaganda, niezależnie od jej rodzaju, może dzisiaj docierać szybciej i zdecydowanie łatwiej niż kiedykolwiek wcześniej do większej grupy ludzi. W dużej mierze wynika to z popularności Internetu i mediów społecznościowych, jednak propagandę rozpowszechniają również inne środki masowego przekazu, które swoje działanie opierają na sensacyjnych doniesieniach, często z pobudek czysto finansowych.
Niektóre rządy, które regularnie odwołują się do propagandy (jak chociażby reżim Orbána na Węgrzech) przejęły kontrolę nad mediami państwowymi i prywatnymi, dzięki czemu są w stanie rozprzestrzeniać swoją propagandę polityczną przez wszystkie kanały medialne, utrzymując fałszywe pozory legitymizacji. Warto jednak wspomnieć, że kontrola nad mediami wcale nie jest do tego niezbędna. Donald Trump wykorzystał swoje media społecznościowe i z pomocą jedynie kilku zaprzyjaźnionych grup medialnych (m.in. Fox News), z sukcesem rozpowszechnił swoje przesłanie. W tym przypadku mainstreamowe media odegrały jednak pewną rolę – podchwyciły i rozpowszechniały dalej tę dezinformację, gdzie szerszy kontekst spada na dalszy plan. Nawet jeśli miało to na celu krytykę pewnych przesłań, już sam fakt dalszego publikowania tych treści pomaga im się rozprzestrzeniać.
Kluczowym elementem propagandy jest tworzenie atmosfery nieufności, w której ludzie są zdezorientowani i nie wiedzą, w co można i powinno się wierzyć. Na dłuższą metę powoduje to, że wiele osób nie jest już w stanie ustalić komu i czemu ufać. Gdy idzie to w parze z pogarszającym się stanem niezależnych mediów w tak wielu krajach, oznacza to, że ludziom coraz trudniej jest uzyskać dostęp do rzetelnych informacji, na których mogą polegać. Agregatorzy wiadomości, tacy jak Google i Facebook, przejęli źródła przychodów wielu niezależnych stacji medialnych, więc muszą korzystać z innych źródeł wiadomości. Biorąc to wszystko pod uwagę, stajemy w sytuacji, w której media propagandowe imitują wysokiej jakości media w Internecie, a obywatele nie mają pojęcia, komu można zaufać.
Użycie technologii do szerzenia propagandy
Przykłady użycia technologii w celach propagandowych są liczne i różnorodne. Jedną z form propagandy jest np. Deepfake, czyli technologia tworzenia realistycznych manipulacji wideo, gdzie postacie publiczne mogą być przedstawiane w sposób nieautentyczny. To narzędzie może być wykorzystane do dezinformacji i destabilizacji społeczności poprzez manipulację percepcją zdarzeń. Coraz bardziej popularne stają się również programy wykorzystujące sztuczną inteligencję np. w celu podłożenia zniekształconego głosu pod wypowiedzi polityków czy celebrytów aby znacząco zmienić docelowy przekaz.
Kolejnym przykładem jest wykorzystanie botów społecznościowych do szerzenia dezinformacji. Automatycznie generowane konta na platformach społecznościowych są używane do manipulacji trendów, tworzenia fałszywych narracji oraz podsycania kontrowersji. To sprawia, że trudno jest odróżnić prawdziwe społeczne reakcje od sztucznie generowanych opinii (Tak było m.in. w przypadku wyborów w USA w 2016 roku i prowadzeniu kampanii dezinformacyjnych przez grupy związane z Rosją).
Przykłady konkretnych działań propagandowych
Rosyjska kampania dezinformacyjna podczas wyborów w USA w 2016 roku to jedno z najbardziej zauważalnych przykładów współczesnej wojny propagandowej. Wykorzystując media społecznościowe, grupy związane z Rosją szerzyły fałszywe informacje, które wpływały na decyzje wyborców i podsycały podziały społeczne, powodując ogólny chaos.
Warta uwagi jest również chińska praktyka cenzury i kontrolowania przekazu internetowego. Za pomocą zaawansowanych algorytmów oraz ścisłego nadzoru nad treściami online, chińskie władze manipulują informacje, kształtując narrację zgodnie z własnymi interesami politycznymi. Wiele stron internetowych w Chinach są stale blokowane i niedostępne dla zdecydowanej większości społeczeństwa.
Współczesna wojna propagandowa, wspierana przez rozwijającą się technologię, stawia przed nami wyzwania, których nie można bagatelizować. Skuteczna obrona przed wpływem propagandy wymaga nie tylko zrozumienia mechanizmów jej funkcjonowania, ale także rozwinięcia umiejętności krytycznego myślenia społeczeństwa. W dobie technologii istotne staje się także tworzenie skutecznych regulacji i mechanizmów kontrolnych, które zapobiegną nadużyciom i ochronią społeczeństwo przed dezinformacją. W miarę dalszego rozwoju technologii będzie to wyzwanie nie tylko dla rządów i instytucji, ale również dla każdego z nas, aby skutecznie bronić się przed manipulacją informacyjną i chronić integralność naszego społeczeństwa.
Bibliografia:
Współczesna propaganda, czyli wojna w mediach, “Geekweek”, 02.12.2014,
Współczesna polityczna propaganda: definicja, przykłady i jak ją wykryć, “Liberties”, 24.11.2021
Rajczyk R.: Oblicza współczesnej propagandy – Przypadek chińsko-tajwańskiej wojny informacyjnej, Katowice 2019.
Znyk P.: Propaganda – Współczesne Oblicza, Technologia zabójstwa medialnego, Warszawa 2011.