Po rozpadzie Jugosławii sytuacja pomiędzy Serbią a Kosowem stała się coraz bardziej napięta. Kosowo zostało wtedy częścią Federalnej Republiki Jugosławii, która rządzona była przez Serbów. W późniejszym czasie Kosowo zaczęło dążyć do tego aby być niepodległym państwem. Pomimo nieudanej próby w 2007 roku, w 2008 roku Kosowo stało się najmłodszym państwem w Europie. To jednak nie polepszyło stosunków z Serbią, która nie uznała niepodległości Kosowa i po dziś dzień uważa je za swoje terytorium.
Konflikt Serbii z Kosowem – krótki rys historyczny
Konflikt Serbii z Kosowem trwa już od dawna. Kosowo, które początkowo znajdowało się pod panowaniem Imperium Osmańskiego, w 1912 roku zostało włączone do terytorium Serbii, a następnie do Jugosławii.
Po rozpadzie Jugosławii, Kosowo zostało częścią Federalnej Republiki Jugosławii. Doprowadziło to do wielu konfliktów na tle narodowościowym. Albańczycy mieszkający wtedy w Kosowie zarzucali Serbom prześladowania. Albańczycy mieli bowiem być wyrzucani z pracy. W wyniku ówczesnej polityki doszło do protestu generalnego. Sytuacji nie polepszyło także działanie Serbii, która zdecydowała się na wstrzymanie nauki języka albańskiego w szkołach., a także na usunięcia wykładowców albańskiego pochodzenia z Uniwersytetu w Prisztinie. Od tego czasu Albańczycy coraz częściej dokonywali zamachów. W końcu utworzyli Armię Wyzwolenia Kosowa, która z czasem stała się organizacją terrorystyczną.
W 1998 roku doszło do konfliktu pomiędzy serbskimi siłami rządowymi a kosowskimi separatystami. Doszło do krwawych walk, w wyniku których zginęło wielu Albańczyków.
W 1999 roku doszło do pokojowej operacji NATO, która miała spowodować zaprzestanie czystek etnicznych w Kosowie. W wyniku interwencji podpisano porozumienie Sił Pokojowych w Kosowie. Wśród żołnierzy należących do sił pokojowych znaleźć można wielu Europejczyków m.in. z takich krajów jak: Niemcy czy Wielka Brytania. Pojawiło się też wielu żołnierzy ze Stanów Zjednoczonych.
W następnych latach Kosowo zrealizowało wiele działań, aby stać się niepodległym państwem. Już w 2007 roku plan niepodległościowy Kosowa, który był wynegocjowany przez byłego prezydenta Finlandii Marttiego Ahtisaari, został odrzucony przez Serbię.
W 2008 roku parlament w Kosowie ogłosił niepodległość. Od tego czasu Kosowo odłączyło się od Serbii i nastąpiło pojawienie się nowego państwa w Europie. Kosowo uznane zostało przez większość państw. Nie uznały go m.in. Serbia, Hiszpania, Rumunia, Rosja i Chiny. Ogłoszenie niepodległości nie poprawiło stosunków Serbii z Kosowem, która ciągle uznaje Kosowo za swoje terytorium.
W 2010 roku Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości orzekł, że deklaracja niepodległości Kosowa jest zgodna z prawem międzynarodowym. Rok później Serbia i Kosowo rozpoczęły wspólne rozmowy. W kolejnych latach oba państwa zawarły wiele porozumień, jednak już w 2017 roku ich relacje znowu stały się napięte.
W 2018 roku doszło do zabójstwa serbskiego polityka Olivera Ivanovicia w północnym Kosowie. Serbia uznała to za prowokację i akt przestępczy. W tym samym roku Kosowo wprowadziło 10% cła na import z Serbii. Stało się to w odpowiedzi na zablokowanie przez Serbię starań Kosowa o przystąpienie do Interpolu. Dziś, gdy mogłoby się wydawać, że relacje pomiędzy tymi dwoma państwami są już lepsze, ostatnie miesiące roku 2022 pokazały, że relacje te to tykająca bomba w środku Europy.
Problemy Kosowa
Kosowo jest państwem położonym w południowej Europie ze stolicą w Prisztinie. Od lat zmagało się z wieloma problemami, które utrudniły mu stabilizację. Należą do nich chociażby problemy gospodarcze. Kosowo było i jest bowiem jednym z najbiedniejszych krajów europejskich, z wysokim bezrobociem. Kraj ten był od zawsze zależny od zagranicznych ofiarodawców. Wszystkie problemy o strukturze gospodarczej spowodowały, że Kosowo musi mierzyć się z wysoką korupcją i przestępczością.
Po upadku Jugosławii na terenie Kosowa powstały różne organizacje uważane za terrorystyczne czy nacjonalistyczne. Jednym z ruchów jest Armia Wyzwolenia Kosowa (AWK), która do 1998 roku była uważana przez Departament Stanu USA za organizację terrorystyczną. Pomimo, że została zlikwidowana w 1999 roku, jej członkowie wciąż pełnią istotne funkcje w państwie.
Kosowo w znacznym stopniu osłabione było i jest poprzez oskarżenia związane z przestępczością zorganizowaną. Światowe media wielokrotnie informowały o tym, że Armia Wyzwolenia Kosowa (AWK) finansowana była z dochodu pochodzącego z handlu narkotykami w Europie czy dochodziło do zastraszania przeciwników Demokratycznej Ligii Kosowa. Wszystkie te problemy z pewnością nie pomogły w rozwoju Kosowa jako państwa, a także psują jego reputację na arenie międzynarodowej.
Powrót konfliktu serbsko-kosowskiego
W tym i poprzednim roku relacje Serbii i Kosowa jeszcze bardziej się pogorszyły. Powodem miało być Kosowo, które już we wrześniu 2021 roku zdecydowało się na zmianę przepisów. Nakazano, aby samochody z serbskimi tablicami rejestracyjnymi, które chciałyby wjechać na teren Kosowa musiałyby używać tymczasowych tablic rejestracyjnych, których koszt wyniósłby pięć euro. Pomysł ten nie spodobał się Serbom zamieszkującym Kosowo. Doszło do licznych protestów i niebezpiecznych działań. Przepisu nie zdecydowano się wprowadzić. Niemal rok później – pod koniec lipca 2022 roku postanowiono, że od 1 sierpnia b.r Serbowie, którzy chcieliby wjechać do Kosowa dostaną zaświadczenia trwające 90 dni. Dodatkowo mieszkańcy Kosowa, którzy posiadają rejestracje serbskie, będą musieli zmienić je na kosowskie. Ta propozycja po raz kolejny nie spodobała się Serbom. W wyniku czego doszło do ponownych zamieszek. Mimo napiętej sytuacji rząd Kosowa zdecydował, że przepisy dotyczące tablic rejestracyjnych wejdą w życie 1 listopada 2022 roku. W czasie rozciągnięto natomiast implementację przepisów. Do 21 listopada kierowcom wydawane będą ostrzeżenia, w późniejszym czasie już mandaty. To wszystko wywołało niezadowolenie prezydenta Serbii Aleksandra Vucica i spowodowało postawienie wojska w stan gotowości. Ze swoich funkcji zrezygnowali także deputowani do parlamentu reprezentujący mniejszość serbską oraz funkcjonariusze policji, którzy oddali swoje mundury i broń.
Ośrodek Studiów Wschodnich zaznaczył, że obecny konflikt jest demonstracją wpływów Serbów w Kosowie. W artykule ukazano także, że Kosowo, aby mogło funkcjonować musi iść na ustępstwa. Stwierdzono też, że Belgrad chce przymusić Prisztinę, aby zobowiązała się powołać Związek Gmin Serbskich, który znacznie umocniłby wpływy serbskie w tym państwie. Miałoby to zostać zrealizowane na podstawie porozumienia z 2013 roku.
Inni eksperci zasugerowali też, że obecne napięcie na Bałkanach może być inspirowane przez Rosję, która nigdy nie poparła niepodległości Kosowa. Ponadto konflikt na Bałkanach mógłby odwrócić uwagę od trwającej od wielu miesięcy wojnie w Ukrainie.
Podsumowanie:
Konflikt Serbii i Kosowa trwa już od dłuższego czasu. Pomimo chwili spokoju, ciągle powraca. Ostatni spór dotyczący tablic rejestracyjnych jest bardzo istotny zarówno dla Kosowa jak i Serbii. Kosowo poprzez wprowadzenie tych regulacji może pokazać swoją niepodległość i niezależność. Dla Belgradu jest to zaś walka o serbskie wpływy. Kraje Europy (Francja i Niemcy) próbując pomóc w rozwiązaniu konfliktu przedstawiły plan porozumienia dla Serbii i Kosowa. Nie został on jednak przyjęty. Rozwiązanie konfliktu może nie być łatwe, jeśli któreś z państw nie zdecyduje się na ustępstwa. Z pewnością potrzeba jeszcze wiele rozmów i planów.
Bibliografia:
P. Pacuła, Kosowo: Problemy teraźniejszości, wyzwania przyszłości s. 113-115.
Konflikty narodowościowe na świecie – spór o Kosowo s.4-6.
P. Czubik: Niepodległość Kosowa – niebezpieczeństwo dla Zjednoczonej Europy? Krótki zarys problemu s. 129-132.
M. Ickiewicz-Sawicka Pogranicze serbsko-albańskie- konflikt o Kosowo s. 91-92.
Serbia-Kosovo relations Confrontation or normalisation?
Władze Kosowa postawiły na swoim. Krytyka USA i UE
LEAK: Franco-German plan to resolve the Kosovo-Serbia dispute
Kosowo i Serbia na granicy konfliktu. O co chodzi?
Rosja podpuszcza Serbię na Kosowo? Odpowiedź Europy w Mołdawii? [KOMENTARZ]
Próba sił pomiędzy Belgradem a Prisztiną z tablicami rejestracyjnymi w tle