Nie od dziś w społeczeństwie pojawiają się różne zachowania patologiczne, które mogą stanowić zagrożenie dla przeciętnego obywatela. Wielu z nas trenuje sztuki walki. Jednak opanowanie jednej z nich w stopniu umożliwiającym skuteczną obronę jest czasochłonne i wymaga dużego poświęcenia, a także bardzo dobrej sprawności fizycznej. Co jeżeli jesteśmy typem „kanapowca” i nie potrafimy walczyć, a ktoś postanowi zaatakować nas na ulicy? Poniżej postaram się przedstawić ci kilka pomysłów jak być bezpiecznym bez zbyt dużego wysiłku.
Gaz pieprzowy
Gaz pieprzowy to najbardziej rozpowszechniony środek samoobrony, do którego nie potrzebne jest pozwolenie. Działa jak mały miotacz gazu. Uwolniona mieszanka w kontakcie z oczami napastnika prowadzi do ich silnego podrażnienia, ostrego bólu, łzawienia oraz wywołuje uczucie dezorientacji, co zniechęca do kontynuowania agresywnych działań. Jego dużym atutem jest mały rozmiar (zmieści się w każdej torebce czy kieszeni spodni/kurtki). Jego zadaniem jest obezwładnienie przeciwnika i zapewnienie nam czasu na ucieczkę oraz wezwanie pomocy. Gaz pieprzowy nie jest drogi- możemy go kupić już za 15 złotych. Należy jednak uważać, aby nie zrobić sobie samemu nim krzywdy (np. gdy wiatr zmieni kierunek). Warto posiadać chusteczki neutralizujące nasączone bezpiecznym środkiem do łagodzenia skutków porażenia gazami typu: CS, OC, CN.
Paralizator
Kolejnym bardziej zaawansowanym urządzeniem mogącym służyć do samoobrony jest paralizator. Urządzenia te mogą być użytkowane wyłącznie przez osoby pełnoletnie. Ich moc nie może przekraczać 10mA. Obezwładniają napastnika za pomocą energii elektrycznej – następuje wówczas czasowy paraliż układu nerwowo-mięśniowego. Ich zaletą jest szybka skuteczność i niskie prawdopodobieństwo samoporażenia. Dostępne są na rynku już za 80 złotych.
Odstraszacze i alarmy akustyczne
Ciekawym rozwiązaniem są wszelkiego rodzaju alarmy osobiste. Ich głównym zadaniem jest dezorientacja i odstraszenie napastnika (również agresywnych zwierząt) w wyniku wydania bardzo wysokich dźwięków, a także zwrócenie uwagi przechodniów na zaistniałą sytuację. Niektóre z nich posiadają latarki, które ułatwią zlokalizowanie nas, gdy jest ciemno. Są malutkie, można je przypiąć np. do plecaka. Można je zakupić już za 30 złotych.
Broń hukowa, alarmowa, straszaki
Pistolet hukowy zwany także straszakiem to skuteczne narzędzie do samoobrony. Użytkownik broni hukowej może np. odstraszyć włamywaczy czy agresywne zwierzęta. Pistolet hukowy bez zezwolenia jest także skutecznym środkiem do zaalarmowania otoczenia, a więc pełni nie tylko rolę związaną z odstraszaniem potencjalnych napastników. Donośny huk, który generują straszaki może skutecznie zasygnalizować lokalizację osoby, która na przykład potrzebuje ratunku. Broń hukowa wraz z wykorzystaniem odpowiednich nasadek daje możliwość wystrzeliwania rac. Jest to już większa inwestycja w bezpieczeństwo, która wyniesie nas powyżej 200 złotych.
Kilka słów na koniec
Podsumowując, do samoobronny nie musimy posiadać czarnego pasu w karate (chociaż pewnie znajomość sztuk walk zwiększy nasze szanse). Opierając się na powyższych przykładach, do obrony wystarczy nam znajomość obsługiwania wymienionych sprzętów. Warto wspomnieć również, że taka inwestycja w nasze bezpieczeństwo nie jest duża, a na pewno opłacalna.
Źródła
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Gaz_pieprzowy